Prawdziwe historie z życia

Polityka wchodzi w polskie rodziny

MartaFrej

Napiszę do Was o tym co w Polsce staje się coraz częstsze – polityczne podziały w rodzinie .

U mnie po raz pierwszy od 20 lat nie odbędą się moje urodziny . Z jakiego powodu ?

Mąż jest za KOD i PO a moi bracia i moja mama za PiS. Z tego powodu nie możemy się spotkać – mąż mówi, że jak nas odwiedzą, to on wychodzi z domu a oni, że ich noga u nas nie postanie. Teściowa ubolewa nad moim losem przed koleżankami i rodziną , że los tak boleśnie doświadczył jej córkę takim mężem.

Jest bardzo źle.

podzial_w_spoleczenstwie_polskim

Ostatni raz spotkaliśmy się w święta, gdy rozmowa zeszła na temat polityki wybuchła awantura. Wszyscy skoczyli sobie do oczu. Dobrze, że nie doszło do rękoczynów.

Ciekawe, że dotąd, przez całe życie wszytko było w porządku, spotykaliśmy się nie tylko na rodzinnych imprezach, w zgodzie i zabawie, nawet razem jeździliśmy na wczasy, a teraz ta polityka tak nas brutalnie podzieliła .

obrazany PiS

Ja w tym cyrku gram głupią idiotkę, blondynką, bo obie strony żądają żebym się opowiedziała po którejś stronie.

Przecież to idiotyczne, gdy mąż mówi, że dla dobra rodziny mamy się trzymać razem. To znaczy, że dla KOD mam zerwać stosunki z braćmi i mamą? Słucham jednych i drugich, kiwam głową ale nie wiem jak długo da się tak lawirować .

Najgorsze są wieczory. Ja oglądam seriale na małym telewizorku w sypialni a mąż w drugim pokoju ogląda ciurkiem TVN. Woła mnie od czasu do czasu, jak któryś z polityków coś tam chlapnie, jego zdaniem ważnego. Polityka to zresztą jedyny temat naszych rozmów w domu.

tv_polityka_satyra

Mamy dorastające dzieci ale ich nikt nie agituje, bo one zupełnie nie są zainteresowani polityką. Komputer, tablet, gry, żyją w zupełnie innym świecie . Nie wiem co sądzą o nas ale myślę, że nic pozytywnego.

Starszy zresztą powiedział kiedyś ojcu :

– Chyba Cię poje…ło.. i o mało nie wyleciał z domu.

Staje mi dziś przed oczami zdarzenie na wakacjach w Chorwacji, wtedy wydało się nam to dziwne aż do tragicznej śmieszności nawet.

To były lata 90-te. Już kilka lat po ich wojnie, ale jadąc do Biogradu widzieliśmy jeszcze postrzelane i puszczone domy. Któregoś dnia wędrując z mężem po starej dzielnicy miasteczka, malowniczej bardzo, trafiliśmy do konoby, to w ich języku knajpa.

Nad brzegiem morza, lazur nieba, klimaty piękne, muzyka: Żeno moja, srce moje ..

z11117208Q,Chorwacja-camping--Dalmacja---wyspa-Brac

Do dziś pamiętam smak škampi na žaru, czyli bardzo duże grillowane krewetki, do tego wino, šljivovica – rakija ze śliwek, co będę więcej opowiadać .

Słysząc polski język przysiadł się do nas gospodarz:  – Pioljska ? – zapytał – Dobrodošli! I postawił przed nami gąsiorek wina.

Odpowiedziałam słownikowo : – Hwala Lepo – ale on się pobłażliwie skrzywił, tłumacząc, że to po serbsku a nie chorwacku. Nie lepo ale lijepo.

Przypomniały się nam pobłażliwe uśmiechy tubylców , gdy na imprezie w Costa Brava wznosiliśmy pieśń Eviva Espania, ale Katalończycy są już tej ignorancji politycznej turystów przyzwyczajeni.

velika_11_433

Piliśmy wino, chwaliliśmy Chorwację , nasze języki są we miarę podobne, a on podkreślał też, że jesteśmy Chorwaci i Polacy  katolici i zachwycał się naszym papieżem.

Wreszcie tak nas polubił, że zaproponował, że nam coś pokaże.

Poszliśmy za nim na podwórko, gdzie stała niewielka chatka, otworzył kluczem drzwi do pokoju. Siedziała w nim zamknięta staruszka, na nasz widok wyraźnie się ucieszyła. Bo jak nam potem opowiedziała, rzadko kto ją odwiedza i siedzi tu sama.

To była żona gospodarza, której jedynym grzechem było to, że jest… Serbką . Nic to, że przeżyli z sobą prawie pół wieku, mieli dzieci, po wojnie trzymał ją w zamknięciu, tyle że wypuszczał do kuchni, żeby sobie coś ugotowała.

Ona tęskni za córką która wyjechała do Niemiec, czasem odwiedza grób syna który zginął na bratobójczej wojnie od serbskiej kuli, w mundurze chorwackiego żołnierza.

Wtedy wydało mi się to nieprawdopodobne, jak historia z filmu, niemożliwa do powtórzenia gdzieś w Europie w XXI wieku

Dziś już nie jestem tego aż tak pewna…

odkrcic