Opowiem Ci swoją historię

 

                            „Każdy nosi jakąś historię, którą warto opowiedzieć .
I chcieć ją przeczytać czy usłyszeć „
 zemsta%20tytul
„Zemsta jest rozkoszą Bogów” – opowieść Anny.To podobno zdarzyło się naprawdę.

Pewna żona wykryła zdradę męża, przypadkiem znalazła w komputerze jego listy do kochanki, okazało się, że ten romans trwał od dawna.

Była posłuszną żoną, na pierwszym miejscu był dom i córka, zgodnie z biblijnym przykazaniem, że w małżeństwie żona winna jest mężowi posłuszeństwo. Prała, gotowała, była na zawołanie, nawet do łóżka.

Teraz to był dla niej szok….

Jak mógł jej to zrobić! Za lata wierności, oddania i posłuszeństwa! Teraz wiele się jej rozjaśniło, zrozumiała jak bardzo bywała oszukiwana.

Image

Mąż znowu poszedł do kochanki a ona przepłakała pół nocy.

Drugą połowę poświęciła na obmyślanie zemsty. Gdy wrócił rano udała, że wierzy w jego nocny dyżur w pracy i że wszystko jest jak zwykle.

Po cichu kupiła pędzel, puszkę czerwonego, niezmywalnego lakieru epoksydowego i czekała na okazję.
Po kilku dniach się taka nadarzyła.

Mąż zostawił auto w domu i poszedł z kumplami do knajpy, wtedy ona przystąpiła do akcji.

Na jego białym samochodzie wymalowała kilka tekstów wielkimi literami.

„Zdradzam od lat żonę i jestem zwykły ścierwem”

„Kochanka + Wóda + Viagra = To cały ja!”

„Jestem perfidnym kłamcą i każdy mi może napluć w twarz”

Następnie zawiozła samochód pod jego firmę i ustawiła na parkingu, żeby go można było dokładnie obejrzeć.

Image

Mąż wrócił w nocy wstawiony i od razu poszedł spać.

Rano zdziwił się, że nie ma samochodu ale ona udała, że o niczym nie wie.

Zgłoszenie kradzieży, całe te formalności potrwały i zanim dojechał do firmy autobusem, minęło kilka godzin. Wszyscy mogli sobie poczytać, co pisze na jego samochodzie.

Image

Zrobiła się afera!

Został nawet wezwany przez szefa, który upomniał go, bo takie zachowanie szkodzi wizerunkowi firmy.

W Internecie krążyło zdjęcie jego auta, sprawa zrobiła się głośna.

Gdy wrócił do domu czekała go kolejna niespodzianka.

Żony nie było, córka u teściowej, która nawiasem mówiąc nie przepadała za nim.

Na stole list:

„Wyjechałam i nie wiadomo czy wrócę”.

To był dalszy ciąg jej planu, bo miała zamówione wakacje do Hiszpanii.

Pojechała nad ciepłe morze, a że nie była brzydką kobietą to i szybko poznała odpowiednich do zabawy mężczyzn…

Można powiedzieć, że „zemściła” się z nawiązką…

Gdy wróciła, opalona i wypoczęta, mąż czekał w domu, jak zbity pies.

Upadł na kolana i poprosił o przebaczenie, zerwał z kochanką i prosił żonę, żeby zaczęli znowu jeszcze raz od nowa.

Nie od razu dała się przeprosić, ale w końcu zgodziła się dać mu szansę.

Image

Teraz pozornie są zgodnym małżeństwem, tylko role się odwróciły.

Mąż zrobił się pokornym wręcz pantoflarzem, do tego znowu zakochanym w niej, jak przed wielu laty.

A ona zasmakowawszy w innych, odkryła uroki seksu i miewa kochanków i przygody.

Żadnych jednak stałych związków, długich romansów, bo z tego mogą wyniknąć kłopoty – to jej dewiza.

Jest to zdaniem mojej znajomej bardzo pouczająca historia i można z niej wyciągnąć kilka wniosków.

To była żona poukładana, rozważna i odpowiedzialna, dbała o dom, sprzątała, gotowała, z oddaniem służyła swemu panu i władcy.

Miał na czas uprane, ugotowane, nawet w łóżku miał kiedy tylko chciał, chociaż mogła nie mieć ochoty albo źle się czuć.

Wszystko jak na tacy, wystarczyło tylko sięgnąć ręką.

Takich żon – niewolnic się nie szanuje, nie ceni i się je lekceważy.

Nie trzeba się o nic starać, zabiegać, walczyć.

No i facet szuka urozmaicenia, w ramionach niesfornej kochanki, spontanicznej, kapryśnej, z fochami i pretensjami.

Raz gorącej i namiętnej a za chwilę zimnej i złośliwej. Wtedy mu dopiero zaczyna zależeć i się stara o kobietę!

A jakie jest Twoje zdanie?

Image