Największy konkurent człowieka na Ziemi.

.

„Gdyby szczur miał o 20 kg więcej … człowiek nie mógłby być panem Świata”.

                                         Albert Einstein

W 2006 roku w Londynie złapano szczura. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że mierzył on aż pół metra długości!

Ważył 10 kilo. Niektórzy naukowcy wysuwają śmiałą tezę – szczury w przyszłości osiągną rozmiary największego gryzonia na świecie – kapibary ( największy gryzoń w Ameryce Płd. ) Ta hipoteza jest dla nas groźna? Spełni się wizja Einsteina?

„Wieczorem strach wyrzucić śmieci. – Szczury rzucają się na ludzi. Zupełnie się ich nie boją – mówi mieszkaniec osiedla. – Zachowują się jak gołębie, jak koty. Niedługo dojdzie do tego, że będą chodziły między nami jak zwierzęta domowe – dodaje pan Piotr, sąsiad pana Henryka w szczecińskim Niebuszewie (fragment publikacji w „Głosie Szczecińskim).

W trakcie epidemii szczurów przed dwoma laty „zaszczurzyła” się cała kanalizacja – zasiedliły ją tak, że wychodzą ludziom do mieszkań przez ubikacje. Boimy się usiąść na sedesie – skarżyła się mieszkanka miasta.”

We wrześniu ub. roku Berlin przez kilka tygodni walczył z plagą szczurów.

Krajowy Urząd ds. Zdrowia i Spraw Socjalnych (LAGESO) podał do publicznej wiadomości, że szczególnie zagrożone są dzielnice Prenzlauer Berg, Friedrichshain-Kreuzberg oraz Neukölln.

Wg szacunków dzielnicowego Zarządu Zieleni Miejskiej populacja szczurów w Berlinie-Mitte wzrosła w ostatnich pięciu latach o 20 procent. W ocenie ekspertów w berlińskiej kanalizacji żyje 2,4 mln szczurów.

Uczuleni na obecność szczurów w swoim mieście są Londyńczycy.

Pamiętają z historii rok 1665 i epidemie dżumy rozniesioną przez szczury..

Szacuje się, że zmarło wówczas na nią od 75 do 100 tys. osób.

Dziś ten gryzoń przenosi ponad 50 groźnych chorób, m.in. gorączkę szczurzą, leptospirozę (chorobę Weila), salmonellozy, dżumę, włośnicę, tyfus plamisty i wściekliznę.

„Czasami kiedy jadę przez parking widzę co najmniej 20 szczurów w koszach.” – mówi Paul Hood z Londynu. „Widzi się je, kiedy uciekają przed reflektorami samochodów. W ciągu dnia, one po prostu siedzą w krzakach i się opalają.”.  Londynie ich pogłowie przekracza 60 milionów sztuk.

Kanał telewizyjny Animal Planet przedstawił ranking najbardziej zaszczurzonych miast świata.

Pierwsze miejsca zajęły nie Indie, kraje trzeciego świata ale metropolie w Stanach Zjednoczonych. Żyjące tam szczury nauczyły się zasiedlać nawet najwyżej położone piętra drapaczy chmur. „Wjeżdżają na dachach wind, a następnie przedostają się dalej, wygryzając dziury nawet w stali i betonie” – pisze Vitus B. Dröscher w książce „Ludzkie oblicze zwierząt”.

W Polsce największe problemy ze szczurami na Wrocław.

Szacuje się, że jest ich w tym mieście już czterokrotnie więcej niż mieszkańców. Walka z nimi jest trudna, bo należą do najszybciej rozmnażających się ssaków. Od pary szczurów po roku mamy 2 tysiące osobników.

Są do tego inteligentne i sprytne, gdy wyłożymy im trutkę najpierw zwiadowcy sprawdzają podrzucone jedzenie, a potem przez dzień czy dwa stado bacznie będzie im się przyglądać.

Jeśli zwiadowcy nie zachorują, reszta również będzie mogła się posilić. Jeśli okaże się, że z nimi jest coś nie w porządku, stado jedzenia nie ruszy.

Dr Paul Manger z uniwersytetu w Johannesburgu, który przez lata zamykał gryzonie w klatce i obserwował, jak radzą sobie z pułapką, twierdzi, że szczury są bardziej inteligentne niż delfiny. Zdaniem dr. Mangera szczury potrafią świetnie przetwarzać złożone informacje. Np. bez problemu dostają się do przetworów zamkniętych w słoikach. Zsuwają słoik z półki tak długo, aż spadnie na podłogę i się rozbije. Wtedy bez trudu mogą zjeść smakowitą zawartość.

Pomysłowość – zdaniem dr. Mangera – zawdzięczają specyficznej budowie mózgu. Tworzy go bowiem duża liczba komórek nerwowych otoczonych substancją glejową, która zapewnia komórkom nerwowym odpowiednie warunki do pracy i rozwoju.

Dzięki temu potrafią wyciągać wnioski i szybko uczą się na własnych błędach. Jeśli raz wpadną w pułapkę i wydostaną się z niej, drugi raz już do niej nie wejdą, nawet jeśli będzie tam czekał smakołyk.

– Gdy ludzkość wybije się między sobą w wojnach, czy wymrze w wyniku globalnych epidemii, na Ziemi przy życiu zostaną już tylko szczury .

I założą swoją cywilizację ? – prorokują niektórzy twórcy Science Fiction. Czy to tylko fantazja?