Czy można żyć bez jedzenia

nie%20tytul

Pytanie – ile można przeżyć bez jedzenia

Image

Całkiem zdrowy człowiek wytrzyma bez wody tylko kilka dni, bez pożywienia nawet do 2 tygodni i więcej.

Trudno w to uwierzyć, ale są ponoć ludzie, którzy nie jedzą kilkadziesiąt lat.  Zwą się „niejedzący” a uprawiana przez nich „sztuka” to inedia lub breatharianizm.
Niejedzący twierdzą, że trwają dzięki „energii światła” i że przy opanowaniu odpowiednich technik każdy może opanować tę sztukę.
Nie jest to jednak konkretna religia, przypadki ludzi zdolnych do inedii spotyka się w bardzo wielu wyznaniach.

Oto najsławniejsze „niejadki”.

Wśród katolików najbardziej chyba znaną jest Theresa Neumann (1898-1962).

Image

Zaczęło się od tego, że w 1927 roku miała wizję, że już nie potrzebuje jedzenia. Od tej pory posilała się komunijnym opłatkiem i łykiem wody. Najdziwniejsze, że tryskała wręcz energią, ciężko pracowała na roli i imponowała zdrowiem.

Jej przypadek został dobrze sprawdzony i udokumentowany.  Obserwowano ją pilnie, dniem i nocą przez kilka tygodni, w trakcie badano i ważono.
W tym czasie przyjęła tylko kilka łyków wody i wydaliła ponad pół litra moczu, co zdziwiło medyków.

Jako stygmatyczka, uzdrowicielka, osoba charyzmatyczna była nietykalna nawet w III Rzeszy, mimo, że była przeciwniczką Hitlera, o czym mówiła głośno.
Dyskretnie i ostrożnie obserwowało ją Gestapo, obawiając się reakcji społeczeństwa.

Image

Teresa zmarła wskutek zatrzymania krążenia i została pochowana na cmentarzu w Konnersreuth.
Wokół pomnika umieszczane są tabliczki wotywne z wygrawerowanymi prośbami, podziękowaniami i nazwiskami darczyńców.
Jej grób nawiedzany jest przez pielgrzymów z różnych krajów świata.
W 2004  blisko 40 000 osób podpisało prośbę o jej beatyfikację.

Image

Fenomenem absolutnym jest hinduska joginii Giri Bala.

Gdy ją odkryto w 1990 roku, miała 68 lat i cieszyła się dobrym zdrowiem a nie jadła niczego od… pół wieku.
Okazuje się, że post inedia rozpoczęła w wieku 12 lat, kiedy to wyszydzano ją z powodu obżarstwa.

Wtedy to bóg, w odpowiedzi na jej modlitwy zesłać miał guru, który nauczył ją, jak żywić się „astralnym światłem”.

Image

Giri mówi, że guru wprowadził ją w pewną technikę jogi krija, która uwalnia ciało z zależności od jedzenia

„Nie ma w tym ani magii ani medycyny – tylko krija. Nie miałam dzieci, nigdy nie chorowałam ani niczego nie wydalałam.”- mówi Giri Bala.
Jaka jest idea Inedii – czyli jak dojść do niejedzenia .
Jemy w wyniku błędnych przyzwyczajeń, tradycji a nawet wierzeń przekazywanych z pokolenia na pokolenie – mówią zwolennicy Inedii.

Image

Oto kilka przykładów :

Człowiek potrzebuje jedzenia, jako paliwa, żeby mieć energię do pracy i życia. Kto ciężko pracuje, musi dużo jeść.
Jedz dużo, żebyś był silny i urósł duży.
To wszystko jest błędnym myśleniem.
Karmimy się niektórymi pokarmami też głównie dlatego, że wierzymy w ich określone działanie na organizm.

Image

Np. że mleko jest dobre na zęby i kości, owoce i warzywa są zdrowe, ryby poprawiają nam wzrok, itp.
Często spożywamy pokarmy, których organizm nie potrzebuje, które go obciążają a nawet szkodzą.
Np. przekonanie, że ciężka praca wymaga więcej paliwa powoduje objadanie się.
Wydaje się nam, że regularne picie dużej ilości mleka zapobiegnie niedoborowi wapnia w organizmie.  Jednak wynik takiego działania jest odwrotny, picie dużej ilości mleka krowiego, szczególnie gotowanego, powoduje niedobór tego pierwiastka w organizmie człowieka.

Innym problemem jest obróbka żywności, jej smażenie, pieczenie, gotowanie.

Image

Nasi przodkowie, wszystkie zwierzęta na ziemi tylko dzielą pożywienie na kawałki, bo poddane obróbce, np. jajko smażone, gotowane , nie jest już takim samym, bogatym w pierwiastki, minerały, itp.

Jemy też produkty niepotrzebne do życia a nawet szkodliwe, jak np. cukier.

Człowiek jest częścią przyrody i powinien żyć w zgodzie z naturą, jedząc tylko to,  co przyroda naturalnie daje człowiekowi.
Bliscy nasi krewni, np. człekokształtne małpy jedzą prawie tylko owoce; dzięki temu są silne i pełne energii życiowej.
Jeżeli zaczniemy je karmić tym, co my jemy na co dzień, zaczynają chorować, starzeją się szybciej i umierają wcześniej.

Image

Mając taką świadomość możemy powoli rezygnować z poszczególnych produktów, zaczynając od ciężkich  smażonych, wędzonych mięs i wędlin, pieczonych, gotowanych produktów mącznych, ziemniaczanych, itd.
W finale dojdziemy, w ostatnim etapie, do surowych warzyw i owoców, potem już tylko pijemy soki, rozcieńczane wodą a na końcu samą wodę.
W końcu i z niej rezygnujemy …
Nasz organizm ma ogromne umiejętności przystosowania się do zmian, klimatu, pożywienia, okoliczności życia  – mówią zwolennicy Inedii – Jeżeli stopniować te zmiany i dać mu wystarczająco dużo czasu na przystosowanie.
Nie możemy go jednak ranić, nic na siłę, zmuszając do np. nagłej rezygnacji z ulubionej potrawy.

Image

Każda walka boli, odzwyczajajmy się od niej powoli, np. ograniczając porcje aby miał wystarczająco dużo czasu.
Trwać to może od kilku do kilkudziesięciu lat, każdy z nas jest przecież inny, inną drogą wracać będzie do natury.

Image

Wyjaśnijmy na końcu, że nie namawiamy do takiej kuracji i ćwiczeń w niejedzeniu, przytaczamy tu tylko pewne informacje, aby nasz czytelnik sam wyciągnął wnioski.

Image

Odzwyczajanie się od jedzenia na własną ręką może się bowiem skończyć fatalnie …

Zainteresowanych tematem odsyłamy do strony internetowej  http://forum.niejedzenie.info/ z której możemy sobie sięgnąć po książkę Joachima M. Werdin „Zasady właściwego odżywiania”.

Legalnie, bez problemu ACTA, bo jest bez praw autorskich.

Arlanda

Image