…żona mnie chyba wykastrowała …

zona%20tytul

Zwykle piszecie z pozycji kobiet te opowieści, same tu występują skrzywdzone i oszukane, to posłuchajcie raz męskiego problemu.

Jestem 45 -letnim facetem z ponad 20- letnim stażem małżeńskim, mamy 2 córeczki.

Pochodzę z rozbitej rodziny i dom, małżeństwo jest dla mnie czymś bardzo ważnym ale mam wrażenie, że dla mojej żony już nie.

Traktuje je fasadowo i rutynowo. Jest znudzona, zdarza się, że w ciągu dnia zamieni ze mną dwa zdania, na ogół ogląda seriale w telewizji.
Czuje się często jak mebel.

Spornym tematem jest np. nasze pożycie, żona uważa, że jak mamy już dwoje dzieci, to nie musi ze mną za często sypiać.

Image

Od początku zresztą seks nie był w naszym związku ważny, żona jest raczej chłodna, nie ma mowy o jakiś łóżkowych zabawach, bo mówi, że to jest dla prostytutek.

Robi a raczej „daje mi z łaski”, tylko w dni niepłodne, muszę nawet używać argumentów religijnych, bo ona jest bardzo wierzącą i praktykującą katoliczką.

-Kobieta nie może odmawiać mężczyźnie seksu – cytuje jej pismo święte.

A ona na to, że sam to wymyśliłem, tylko seks mi w głowie zamiast zająć się bardziej domem i dziećmi.

Żona i mąż to bardziej przyjaciele niz kochankowie.

Image

A jak mi się marzy rozwód, to niech sobie wybije z głowy, bo mi go nie da, małżeństwo, nawet nieudane jest po grób.

Już się z tym pogodziłem, żona jest dobrą matką moich córek, jest gospodarna, dba o dom, troszczy się o mnie i pomyślałem, że przecież nie można mieć wszystkiego naraz!

I gdy myślałem, że już tak będzie zawsze, poznałem pewną kobietę …

Nie szukałem, słowo honoru, to był absolutny przypadek, spotkaliśmy się w markecie na zakupach i jakoś tak zaczęliśmy rozmawiać.

Ona zapytała, gdzie jest stoisko z makaronami, ja doradziłem jej promocję i dalej już kupowaliśmy razem.

Miałem wrażenie, że znam ją od dawna, rozmawialiśmy od razu jak starzy znajomi i nawet kasjerka w kasie zapytała, czy razem te zakupy policzyć, czy żonę osobno …

Ja spłonąłem rumieńcem a ona parsknęła śmiechem.

Spotykamy się w tajemnicy, bardzo wiele nas łączy , mamy te same zainteresowania , ten sam rodzaj humoru, spojrzenia na życie, lubimy nawet te same piosenki.

Jest mądra, wykształcona, mówi biegle dwoma językami, a do tego jest piękną i atrakcyjną kobietą i bardzo mi się podoba.

Nie może mieć dzieci, jest rozwódką, mąż okazał się draniem, zdradzał ją, pił i wreszcie porzucił. Czasem myślę – jak on to mógł zrobić!
Zostawić taką kobietę ?

Po kilku miesiącach doszło między nami do seksu, z jej inicjatywy ale nie całkiem do końca.

Image

Były pocałunki i pieszczoty ale na tym się skończyło, bo ja nie miałem erekcji. Nie mogę tego zrozumieć, bo bardzo chciałem się z nią kochać !

Iwona okazała zrozumienie, jakby nic się nie stało, była czuła i namiętna.

I teraz najważniejsze:

Nie mogę tego zrozumieć, bo po powrocie do domu, leżąc w łóżku obok żony, ubranej w piżamę, z wałkami na głowie i maseczką na twarzy ..…  byłem od razu gotowy.

Tylko, że ona oczywiście wyśmiała mnie, powiedziała mi, że nic z tego, bo ma tam stan zapalny, lekarz, zabiegi, itp.

Po kilku dniach byliśmy razem i znowu sytuacja się powtórzyła.

Iwona ma piękne ciało, jest młodsza i o wiele ładniejsza od mojej żony i całkiem bezpruderyjna, jest śmiała i otwarta na wszystko.

A ja leżę pieszczony przez nią jak na filmie porno i nic …jak kłoda…

Image

Ona specjalnie ubrała czerwona bieliznę i bardzo prowokacyjnie się zachowywała, i ciągle nic, aż wreszcie chyba się do mnie zaczęła zniechęcać?

A w domu , gdy śpię z zona to jestem twardy jak skała …Tylko nadaremno i niepotrzebnie..

Nie rozumiem co jest blokadą, zdrada żony, względy religijne?

Strach, że się nie sprawdzę ?

No bo nigdy dotąd nie zdradziłem żony, a przed nią miałem tylko dwie dziewczyny na obozie młodzieżowym, w namiocie.

Czy ktoś z Was spotkał sie kiedyś z taką sytuacją ?

No i jak mam sobie z tym poradzić?

Image