Czy w Niemczech upolują mi męża?

strata%20tytul

Czy w Niemczech upolują mi męża?
Piszę do Niemiec, licząc na Waszą radę i zdanie bo mieszkacie na miejscu i znacie tamtejsze kobiety.Mój mąż ponad pół roku temu wyjechał do Niemiec do pracy, to była okazja poprawy naszego bytu, bo mamy kredyty do spłacenia, dzieci w szkolnym wieku, żadnych oszczędności.Już jego pierwsze pensje pozwoliły nam na oddech finansowy, zapowiada się i rokuje wszystko dobrze.

Jest cenionym fachowcem i pracodawcy są z niego zadowoleni, obiecują awans a to oznacza podwyżkę.

Zaczynam się jednak martwić bo się zmienił i nie jest taki jak z początku.

Z początku dzwonił często, łączył się przez skypa, rozmawiał z nami, pytał co w domu, czuliśmy jego zainteresowanie i obecność.

Teraz raz od kilku tygodni mamy z nim kontakt gdy sami zadzwonimy bo on nie ma czasu.

Skypa włącza od święta, bo mówi, że wziął dodatkowa pracę wieczorami i jak wróci w nocy, to od razu zasypia.

Miał przyjechać do Polski na urlop ale podobno szefowie go poprosili, żeby w wakacje tam kogoś zastąpił, za co będzie miał dodatkowo zapłacone.

Dzieci mi mówią: Mamo jedź sama do taty, zrób mu niespodziankę ale się boję.

Wyjdzie, że nie mam do niego zaufania? Kontroluję?

Pieniądze przysyła regularnie, nie można powiedzieć, niby wszystko w porządku ale …

Jesteśmy prawie 18 lat po ślubie i znam męża na wylot, nigdy nie latał za babami, z biegiem lat malał mu temperament, to ja inicjowałam nasze łóżko.

Image

Nie martwię się więc, że się z kimś puścił, a jeśli nawet sobie ulży, to nic się przecież nie stanie, byle czegoś nie złapał.

Prawdę mówiąc sama mam od kilku lat przyjaciela, starszy ode mnie, żonaty, to nawet nie jest romans, chociaż bardzo się lubimy i pasujemy do siebie w łóżku.

Ma oziębłą żonę, żadnych figli, przydział seksu raz na miesiąc i „po bożemu”. Ale się nie rozwiedzie, pasuje mu taki układ. Mnie też .

Jestem więc jak widzicie nowoczesną kobietą i potrafię wiele wybaczyć mężowi, bo sama nie jestem przecież całkiem bez winy.

Tyle, że moja znajomość nie jest groźna dla naszego małżeństwa a z nim to nie wiadomo.

Jest naiwny i mógłby się w coś wplątać .

Z Niemiec wróciła znajoma i zaczęłam ją ciągnąc za język i przepytywać jak tam jest w tych sprawach męsko – damskich.

Image

To co naopowiadała całkiem mnie przestraszyło.

Polskie kobiety podobno zachowują się strasznie i mają złą opinię, jako chętne i puszczalskie.

Niektóre wręcz polują na facetów i oczywiście nie chodzi im seks tylko o kasę. Jest im obojętne czy Niemiec, Turek czy kolorowy, byle miał kasę .

To są czasem matki i żony, które zostawiły w Polsce dzieci i mężów a tam się puszczają bez zahamowań nawet ze starymi .

Image

Zajrzałam na forum polskie w Niemczech http://www.mypolacy.de i taki wpis zobaczyłam:

Polki – Kobiety bez wstydu?11.06.2012 00:54 Pszczoł

Jak można rozpoznać młodą Polkę w Niemczech?

Image

(1) Ma wyfarbowane włosy na biało jak albinoski królik albo na czarno jak naćpany szatanista.

(2) Nosi tylko spódnice które są tak krótkie, żeby wszyscy widzieli jej majty, oczywiście jak majty ma ubrane.

(3) Biustonosza kompletnie nie nosi, bo jest świętego przekonana, że cycki wiszące do kolan są najpiękniejsze.

(4) Obojętnie jaką pracę wykonuję, do niej chodzi zawsze ubrana w szpilkach albo białych kozakach na szpilkach.

(5) Pod pachami i na nogach jest tak obrzydliwie owłosiona, jak turecki rzeźnik.

(6) Myśli że jest najpiękniejszą na świecie, ale nie widzi, że na ulicy ludzie się z niej śmieją i zakrywają oczy, bo im chce się zwracać.

(7) Szuka starego bogatego Niemca za męża, najlepiej jakiegoś dziadka w ostatnim stadium choroby, który już ziemią śmierdzi.

(8) Po przyjeździe do Niemiec zaraz zachodzi w ciążę, żeby w Polsce opowiadać, że Niemca urodziła.

(9) Z innymi kobietami się tylko kłóci, bo myśli, że one ją tylko obmawiają i chcą jej zabrać pracę.

Image

A dalej w dyskusji na forum wiele osób potwierdzało ten obraz Polki, poniżający i obrzydliwy, aż nie chce mi się wierzyć.

Znajoma mnie nastroiła jeszcze, że na takich samotnych facetów jak mój mąż, to szczególnie baby polują, bo dobrze zarabia, nie ma różnic kulturowych i jak mało odporny i wyposzczony, to wpada w ich sidła.

Doradźcie , jakie jest Wasze zdanie?

 

Image