Czy IPN zilustruje Filutka?

1-560

W Polsce jest jeszcze około 1500 ulic i placów, których nazwy wiążą się z PRL-em – policzyli politycy PiS i senatorowie tej partii przygotowali projekt ustawy w tej sprawie. Odbędzie się kolejna dekomunizacja :

„(..) nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów (…) nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować”.

Z danych IPN wynika, że w Polsce jeszcze około 1500 ulic i placów ma patronów związanych z PRL-em.

zietek

W Katowicach ostał się m.in. Jerzy Ziętek, który ma rondo, swoje rondo ma też Edward Gierek w Sosnowcu. O mało co, a miałby też swoje rondo także w Gliwicach, gdzie jego konkurentem był Lech Kaczyński. Radni stoczyli długi bój o swoich faworytów.

Zwolennicy Gierka przypominali jego zasługi dla miasta, że to jemu zawdzięcza się znaczący rozwój gliwickich zakładów, takich jak: Bumar Łabędy, Walcownia Łabędy, Huta Łabędy czy Huta 1-go Maja. Nawet Jarosław Kaczyński mówił o nim, że „Edward Gierek był komunistyczny, ale jednak patriotą”.

A Lech Kaczyński nie miał nic wspólnego z Gliwicami, nie wiadomo czy nawet kiedyś odwiedził to miasto.

Wygrał oczywiście Lech Kaczyński i jego imieniem nazwano rondo w Gliwicach.

Zamach na Gierka i Ziętka, uznanych za symbole PRL przeprowadzono za pierwszych rządów PiS w 2007 roku, spotykając się ze zdecydowanym oporem społeczeństwa.

Teraz gdy ta partia ma pełnię władzy w Polsce los Ziętka i Gierka wydaje się przesądzony.

7400c42901b07807b1053b4401e333e8,640,0,0,0

Edward Gierek zmarł 29 lipca 2001 r. w Cieszynie, a pochowany został na sosnowieckim cmentarzu przy ul. Zuzanny

Jorg Ziętek pilnuje jeszcze swojego ronda.

Zietek pilnuje swojego ronda

Poważne zmiany czekają Gliwice, bo ostało się tu wiele ulic z PRL-kim rodowodem.

W 2008 roku Urząd Miasta przeprowadził konsultacje społeczne w sprawie zmian nazw ulic:

15 Grudnia, 22 Lipca, Armii Ludowej, Gomułki, Gwardii Ludowej, Kona, Luksemburg, Marksa, Mitręgi, Niedbalskiego, Ociepki, Rapackiego, Sawickiej, Skalskiego, SDKP i L, Sieronia, Targosza, Zubrzyckiego, ZWM i Żabińskiego.

W konsultacjach wzięło udział 3 309 mieszkańców, ale tylko 288 z nich opowiedziało się za dekomunizacją i zmianą nazw ulic, pozostali byli na „nie”. Argumenty historyczne zderzyły się z praktycznymi, obawami o kosztach, jakie czekały mieszkańców. Taka zmiana nazwy ulicy to koszt m.in. nowych zdjęć do wymienianych dokumentów, tabliczek z nazwami ulic, wymiana szyldów, wizytówek, papieru firmowego. Do tego koszty poinformowania nadawców korespondencji, koszty zmiany ogłoszeń i reklam.

Samorządy, wojewodowie likwidujący niesłuszne nazwy ulic, będą musieli się konsultować z IPN, który będzie sprawdzał i opiniował „zawartość” komunizmu w poszczególnych postaciach

„IPN oszacował roczny koszt wydawania opinii na ok. 1,2 mln zł oraz jednorazowy koszt utworzenia stanowisk pracy na 300 tys. zł” – to szacunek senatorów PiS autorów ustawy.

Niektórzy dowcipkują : skąd PiS weźmie teraz 1500 nowych bohaterów i swoich zasłużonych ?

Lech Kaczyński jest tylko jeden …

fot9196

 

Jest to pierwszy postawiony w Polsce pomnik przedstawiający podobiznę prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Popiersie prezydenta stoi na morawickim wzgórzu wraz  z pomnikami: Ryszarda Kaczorowskiego, Tadeusza Bór-Komorowskiego, Mieczysława Medweckiego, Ignacego Jana Paderewskiego i Józefa Piłsudskiego.

Autor rzeźby: Michał Wiśnios, specjalizujący się z sakralnych i patriotycznych dziełach.

Data odsłonięcia: 20 maj 2012

Lokalizacja: Polska Góra Przemienienia – Ogród Historii Narodu Polskiego w Morawicy pod Krakowem.

 

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Z tym „naturalnym” pomnikiem może być problem.

To autentyczny radziecki czołg z II wojny światowej. Należał do I Korpusu Pancernego Wojska Polskiego. W latach 1944-45 przeszedł swój szlak bojowy od Berdyczowa , na Ukrainie w obwodzie żytomierskim, po Drezno i Mielnik.

Pod Gliwicami trafiony został podobno z pancerfausta, załoga zginęła a sam pojazd poszedł do remontu ale nie wrócił na front. 12 sierpnia 1945 roku na Placu Krakowskim w Gliwicach odbyła się defilada, w której brał udział wziął udział w defiladzie zwycięstwa we Gliwicach i został już na stałe w tym mieście w charakterze pomnika.

Opiekę nad nim sprawują uczniowie pobliskiego Gimnazjum nr 3.

Pomnik-czołg jest konserwowany i na bieżąco – w razie potrzeby – malowany na zlecenie gliwickiego Urzędu Miasta. Urzędnicy, bojąc się o przyszłość czołgu, zabezpieczyli go przed ewentualnym wywiezieniem na złom, umieszczając go na betonowym podłożu. Ale i tak nie oparł się złomiarzom, którzy pewnej nocy upiłowali mu kawałek lufy, niezauważeni przez kamery monitoringu, patrole straży i policji zanieśli do punktu złomu.

Mieszkańcy przypominają humorystyczne spory przy ustawianiu pomnika na betonowym postumencie, w którą stronę ma być skierowana jego lufa. Dotyczył on obiektów, które w jakiś sposób mogłyby zostać… ”poszkodowane”, a więc jego lufa miała celować w: sąd, posterunek Policji czy w areszt… Ostatecznie wybrano sąd.

Czy czołg, jak każdy karabin raz w roku strzela sam ..?

 

w-toruniu

 

Dużą popularnością turystów i mieszkańców Torunia cieszy się psiak znajdujący się na rogu ul. Chełmińskiej i Rynku Staromiejskiego.

Filuś ma w pyszczku melonik profesora Filutka oraz jego parasol oparty o latarnię. Jego autorem jest rzeźbiarz z Torunia Zbigniew Mikielewicz. Pomnik bardzo szybko stał się jedną z największych atrakcji miasta. Podczas spaceru po Starówce przechodnie robią sobie przy nim zdjęcia. Pojawiły się również przesądy związane z pieskiem- pociągnięcie za ucho ma przynieść szczęście, dotknięcie ogona zwiastować wielką miłość, a melonika- powodzenie na egzaminach.

Trzeba jednak zastanowić się nad ojcem prof. Filutka i psa Filusia rysownikiem Zbigniewem Lengrenem.

Urodził się w 1919 w Tule, bolszewickiej Rosji, młodość spędził w Toruniu gdzie jego ojciec Juliusz był przedstawicielem telefonicznej firmy Ericson, i zakładał w mieście telefony. Czyli pracował dla hitlerowskich władz w prowincji Gdańsk-Prusy Zachodnie ?

Po śmierci męża, matka Zbigniewa – Lucyna – wyszła ponownie za mąż za mecenasa Monne. Z kim się Wam kojarzy to nazwisko?

Sam rysownik już od 1946 współpracował z tygodnikiem „Przekrój” , gdzie publikował serię rysunkową z Profesorem Filutkiem i psem Filusiem.

lendgren2

Kolaborował też ze „Szpilkami”, „Trybuną Robotniczą „ a nawet z „Playboyem”. Był beneficjentem, PRL, otrzymując nagrody od komunistycznej władzy.

Czy to nie daje do myślenia? Już to IPN osądzi.

Dowcip krążący w Internecie

Rok 2016… – Panie, jak dojechać do Bulwaru Lecha Kaczyńskiego?

– Pojedzie pan ulicą Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, skręci w prawo w ulicę Braci Kaczyńskich, potem przez Męczenników 10 Kwietnia, dalej prosto przez Prezydenta Tysiąclecia i skręci pan w lewo, w Bojowników o Prawo i Sprawiedliwość.

Potem już prosto do Placu Braci Bliźniaków z pomnikiem Jarosława Boga Żywego, a tuż za nim jest Bulwar Lecha Kaczyńskiego.

1c0a1263-6df7-4790-9d76-8ebe4ce8a3d8